Działalność ruchu społecznego „Nie Oddamy Miasta” nabiera tempa
Grupa kilkunastu organizacji i osób, które nie godzą się na decyzje drastycznie ograniczające komunikację w Krakowie i innych miastach podejmuje prężne działania w obronie wolności i własności.
Reprezentanci ruchu wyrazili sprzeciw wobec rewolucyjnych i wykluczających rozwiązań, które są wprowadzane pod pretekstem troski o ekologię. Chodzi m.in. o Strefę Czystego Transportu, która docelowo wyłączy z możliwości poruszania się po Krakowie nawet ponad sto tysięcy aut. Szczególnie poszkodowani będą niemajętni mieszkańcy, którzy nie mogą sobie pozwolić na wymianę samochodów na nowsze modele.
„Władze utrudniają im życie wprowadzając i testując coraz to nowe rozwiązania, tak naprawdę prowadząc eksperymenty na żywym organizmie. A skutków tych działań będziemy doświadczali wszyscy” – podkreślił Sławomir Skiba, reprezentant Ruchu Społecznego „Nie oddamy miasta!” i prezes Stowarzyszenia Polonia Christiana.
Ruch postuluje, by tak poważne decyzje podejmować w oparciu o rzetelne badania naukowe. Obecnie nie ma określonych punktów wyjścia, ani celów wprowadzania zakazów. W Krakowie nie dokonano analizy wpływu lotniska na jakość powietrza w mieście, a dane dotyczące zanieczyszczeń z ruchu samochodowego zinterpretowane zostały tak, że nie odzwierciedlają stanu faktycznego. Celem natomiast, który uda się na pewno osiągnąć będzie znaczne utrudnienie życia mieszkańcom, a także zamach na ich własność prywatną.
Ruch społeczny „Nie oddamy miasta” planuje dużą akcję informacyjną, a także centrum pomocy poszkodowanym mieszkańcom. Na stronie https://nieoddamymiasta.pl/ można znaleźć wykaz pojazdów, które nie wjadą do STC oraz śledzić i wspierać bieżące działania.
(Opracowała: Grażyna Bakunowicz)
Zapraszamy do współpracy z Do Prawdy! Kontakt: kontakt@doprawdy.info