Pieniądz dodatni – część 3

Trwałość pieniądza dodatniego

Drugą istotną cechą pieniądza dodatniego jest jego trwałość, na której można budować stabilność całego systemu finansowego.

Stabilność finansowa w warunkach pieniądza ujemnego jest nie do osiągnięcia, gdyż pieniądz ten systemowo znika z rynku, a jego uzupełnianie nową akcją kredytową bywa nieskuteczne, bo koń, gdy jest napojony, nie chce więcej pić.

Tymczasem pieniądz dodatni, raz wyemitowany, będzie pozostawał w systemie tak długo, dopóki ktoś go fizycznie nie unicestwi, np. niszcząc gotówkę, co zdarza się sporadycznie, ale nie masowo. Uzupełnianie niedoborów pieniądza dodatniego nie jest jednak problemem, gdyż nie wymaga nakłaniania kogokolwiek do zaciągania nowego kredytu.

Trwałość pieniądza dodatniego, generalnie będąca jego wielką zaletą w porównaniu do pieniądza ujemnego – jak wszystko na świecie – ma także swoją stronę ujemną, bowiem gdyby cały pieniądz obecny na rynku był pieniądzem dodatnim, a z jakichś powodów wystąpiłaby konieczność ograniczenia podaży pieniądza, ograniczenie to nie nastąpiłoby samoistnie, w wyniku zatrzymania nowej akcji kredytowej i wygasania wcześniej zaciągniętych kredytów, jak to przebiega w systemie pieniądza ujemnego.

Jednak na tę niedogodność też jest rada, a nawet dwie, gdyż sposobem ściągania nadmiaru dodatniego pieniądza z rynku może być zarówno sprzedaż obligacji przez bank centralny, jak też redukcja zaplanowanej na dany miesiąc emisji obywatelskiej dywidendy senioratowej.

Możliwe jest także utrzymywanie w systemie pieniądza dodatniego niewielkiego bufora z pieniądza ujemnego, w postaci kredytu udzielanego przez NBP bankom komercyjnym. Za pomocą tego bufora, czyli sprzedaży posiadanych obligacji bankowych, NBP mógłby w sytuacjach awaryjnych szybko ściągać z rynku nadmiary pieniądza.

Cały artykuł: Pieniądz ujemny czy pieniądz dodatni

(Autor: Krzysztof Lewandowski)

Zapraszamy do współpracy z Do Prawdy! Kontakt: kontakt@doprawdy.info