Wpływ dźwięków na kod genetyczny organizmów

Kiedyś słyszałem taką historię, że w pewnym klasztorze opat kazał braciszkom codziennie śpiewać chorały gregoriańskie [1]. Braciszkowie śpiewali i byli w dobrym zdrowiu. Przyszedł nowy opat i zerwał z tradycją codziennych chorałów gregoriańskich. Braciszkowie zaczęli chorować. Ktoś tam wpadł na pomysł, żeby wrócić do tradycji chorałów i braciszkowie znowu nie chorowali.

I tu warto się zastanowić jak głęboko dźwięk wpływa na organizm.

Znane są próby wprowadzania nowych odcinków DNA do jądra komórkowego z pomocą ultradźwięków, a także tworzenie nowych genomów z ich pomocą. [2]. Ale to już sfera biologii syntetycznej [3].

Okazuje się, że zwykłe dźwięki mogą wpływać na genom człowieka. Zespół badawczy z uniwersytetu w Kioto [4]:

„ odkrył, że mechanowrażliwe geny zostały stłumione nawet o 40% po zaledwie jednej do dwóch godzin ekspozycji na dźwięk. Co więcej, po stłumieniu genów, efekty utrzymywały się przez co najmniej cztery godziny. Reakcja była również zależna od kształtu fali i poziomu decybeli. Podczas ekspozycji komórek na fale kwadratowe lub trójkątne, tłumienie genów nie było tak znaczące w porównaniu z falami sinusoidalnymi na żadnej z testowanych częstotliwości. Dodatkowo, niektóre geny nie wykazywały zwiększonego tłumienia przy wyższych poziomach głośności dźwięku, podczas gdy inne były jeszcze bardziej stłumione”.

Może się okazać, że w przyszłości, dzięki akustycznemu wyłączaniu i włączaniu genów, będzie możliwe leczenie chorób genetycznych, a być może źli ludzie użyją tej techniki, aby właśnie wywołać choroby, które później będą leczyć swoimi specyfikami.

Przypisy:

[1] https://pl.wikipedia.org/wiki/Chorał_gregoriański

[2] https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4814025/

[3] https://pl.wikipedia.org/wiki/Biologia_syntetyczna

[4] https://www.sciencedaily.com/releases/2018/01/180131160349.htm

(Opracował: Jacek Jaworski)

Zapraszamy do współpracy z Do Prawdy! Kontakt: kontakt@doprawdy.info