Nanopył – programowanie predykcyjne światowego zniewolenia?

Ostatnio oglądałem wystąpienie pana Jana Białka reklamującego swoją ostatnią książkę [1]. Mówił między innymi o nanopyle – inteligentnych nanoczipach, które będą rozpylane z samolotów nad miastami, aby wnikały w nasze ciała i pobierały z nich dane. Kilka lat temu słuchałem wykładów Haralda Kautza-Velli, który mówił o tym samym. Ze strony internetowej relacjonującej jeden z jego wykładów możemy się dowiedzieć, że:
„Szczepionki, GMO, żywność bioinżynieryjna i geoinżynieria/chemtrails […]. Są one ze sobą powiązane, ponieważ są to systemy dostarczania, za pomocą których ta miniaturowa technologia nanochipów i inteligentnego pyłu ma zostać wprowadzona do naszych ciał. Niektóre smugi chemiczne zawierają inteligentne cząsteczki pyłu, które łatwo przenikają do organizmu, komunikują się z innymi cząsteczkami w organizmie, tworzą własną sieć i niestety mogą być zdalnie sterowane”[2, 3].

I tak się zastanawiam, czy obaj panowie, działając w dobrej wierze, nie służą jakiemuś projektowi mającemu na celu przekonanie nas, że przed totalną kontrolą nie ma ucieczki. Ich działalność nosi znamiona programowania predykcyjnego, czyli:
„subtelnej formy psychologicznego uwarunkowania zapewnianej przez media w celu zapoznania opinii publicznej z planowanymi zmianami społecznymi, które mają zostać wdrożone przez naszych przywódców. Jeśli i gdy te zmiany zostaną wprowadzone, opinia publiczna będzie już z nimi zaznajomiona i zaakceptuje je jako naturalny łańcuch zdarzeń, zmniejszając w ten sposób możliwy opór i zamieszanie społeczne”[4].

Wyobraźmy sobie, że ten pył jest faktycznie rozpylany. W większości spadnie na trawę, drzewa, budynki, a nie na ludzi. Zostanie wchłonięty przez zwierzęta i rośliny, a być może i bakterie czy pierwotniaki. Jak potężne powinny być serwery zbierające te sygnały? Ile energii elektrycznej i wody musiałyby zużyć? Jak sprawna powinna być sztuczna inteligencja, która musiałaby odróżnić, co pochodzi od ludzi, a co nie, bo np. korodujący beton czy żelazo mogłyby dawać podobne sygnały, co procesy przebiegające w ludziach. I jeszcze zidentyfikować, które sygnały są od kogo.

(Opracował: Jacek Jaworski)

Zapraszamy do współpracy z Do Prawdy! Kontakt: kontakt@doprawdy.info

Przypisy
[1] https://www.youtube.com/watch?v=iaLupjR9oXg
[2] www.maloka.pl/post/harald-kautz-vella-o-chemtrails-black-goo-morgellonach-i-smart-dust
[3] https://www.maloka.pl/post/nanochipy-i-smart-dust
[4] https://www.dakowski.pl/programowanie-predykcyjne-czyli-jak-zmiekczyc-odbior-rzeczywistosci/